i jeszcze kilka zdjęć z serii „Moja Toyota jest fantastyczna”
Ostatni dzień to wjazd na 5000m npm i i pole gejzerów
Cały wyjazd kończy się kąpielą w basenie z gorącą wodą z wulkanicznych źródeł. Smaku dodaje widok na jeziora w którym 100 metrów dalej taplają się flamingi.
ekipa w pełnym składzie, w środku Don Alejandro, nasz niezawodny driver