[…] Dwugodzinna akcja w deszczowy dzień. Szybki test w przestrzeni o dużym potencjale, jakim jest była fabryka cukierków Bogusławka w centrum Koszalina. Może niektórzy z Was bywali w tym wnętrzu nieraz, gdy było jeszcze lokalem o nazwie „dziewiątka”. Ola pozowała, a dwóch Wojtków pstrykało (i jeden z nich został nawet młotkowym – a tu). […]
[…] Dwugodzinna akcja w deszczowy dzień. Szybki test w przestrzeni o dużym potencjale, jakim jest była fabryka cukierków Bogusławka w centrum Koszalina. Może niektórzy z Was bywali w tym wnętrzu nieraz, gdy było jeszcze lokalem o nazwie „dziewiątka”. Ola pozowała, a dwóch Wojtków pstrykało (i jeden z nich został nawet młotkowym – a tu). […]
dzieki Wojtasy!Bylo super:o)