Rejon Chittagong, teren graniczny z Birmą słynie z obecności dziesiątek mniejszości narodowych. Ludy Chakma, Tripura, to dwie najliczniejsze grupy. Twarze tych ludzi całkowicie różnią się od mieszkańców Bangladeszu. Przeważnie są to emigranci z Birmy, którzy kultywują swoją tradycję i kulturę na terenie Bangladeszu. Postanowiłem odwiedzić kilka takich wiosek. Część ludzi była ubrana w egzotyczne ludowe stroje, oczywiście bardzo przyjazna, ale niestety całkowicie niezainteresowana rozmową z obcokrajowcem. Więc kiedy przeszedłem się przez kilka takich wiosek, wizyta w następnych nie miała już sensu. Bambusowe chatki na brzegiem rzeki, ludzie wykonujący proste czynności dnia codziennego. Ciekawa wizyta i dziwna zarazem.
W czasie kiedy byłem w Batambang akurat odbywał się coroczny festiwal. Wszystkie możliwe mniejszości się zjawiły.. Na zdjęciach głównie to co za sceną..
Feria barw. Spojrzenie, które przyciąga. Nic dodać i nic ująć. Niesamowite. 🙂