Szkoła „Growing together”

Wczoraj odwiedziłem szkołę założoną kilka miesięcy temu przez młodego szwedzkiego marzyciela, w której naucza kilka osób z Stanów, Australii, Hiszpanii . Szkoła jest dla okolicznych dzieci jedyną okazja, aby nauczyć się podstaw angielskiego. Poziom nauczania w Myanmarze jest bardzo niski, większość dzieci nie chodzi do szkół. W historii Birmy jedynym publicznym miejscem nauczania były klasztory. Do dzisiaj wiele rodzin wysyła swoich synów, aby podjęli nauczanie mnisie i zdobyli wykształcenie. W szkole założonej przez Szweda zgodnie z tradycją birmańską każde zajęcia zaczynają się od krótkiej medytacji. Nie mogłem oczom uwierzyć kiedy widziałem 3 może 4-latków siedzących w zazen, medytujących z zamkniętymi oczami, oczywiście dużo śmiechu przy tym było. Medytacja jest dla tutejszych ludzi czymś zupełnie naturalnym z czym? co ma się styczność od najmłodszych lat.

Dodaj komentarz

pl_PLPL